NOWY ALBUM TOP ONE JUZ W SPRZEDAZY!
NEW ALBUM OF POLISH ITALO GROUP "TOP ONE" AVAIBLE FOR SALE!

Jesli nie jest Ci obca muzyka dyskotekowa nie możesz tego przegapic!
Kultowy zespol polskiej sceny dance TOP ONE wraca ze swoim kolejnym albumem, na którym znalazly się
stare kompozycje w oryginalnych aranzacjach oraz kilka nowych piosenek.
Zarówno nowe jak i stare kawalki robia olbrzymie wrazenie, dla mnie zas zdecydowanym numerem jeden plyty
jest wspaniala nowa wersja starego hitu - "Wroc Yesterday". Jest to wersja ITALO!.
To naprawde niesamowita kompozycja z masa elementow charakterystycznych dla italo disco! Nawet syntetyzatory
i perksja s± dobrane w stylu lat 80-tych. Ten utwor jak i inne nowe piosenki Top One to kolejny krok w strone
powrotu naszej ukochanej muzyki na pierwsze strony gazet wiec je¶li tylko zalezy Ci na Italo - tym razem
w najlepszym, polskim wydaniu to koniecznie kup ten album. Oczywi¶cie kup go w sklepie :)! Warto!!
Wywiad z Pawlem Kucharskim - wspolzalozycielem oraz czlonkiem grupy Top One
1) Jakie byly Wasze muzyczne inspiracje
Poczatkowo inspiracja do zalozenia zespolu ( 1988 r. ), jeszcze nie TOP-ONE, byl gatunek muzyki NEW ROMANTIC i zespoly namiętnie sluchane glównie przeze mnie,które go wykonywaly, czyli Depeche Mode, Ultravox, Simple Minds, OMD, Spandau Ballet, Classics Nouveaux itd. i trochę z innego podwórka: Kajagoogoo, Culture Club itp. Potem nastapil przelom ( 1989/1990 ), kiedy stalem się regularnym uczestnikiem dyskotek. Tam po raz pierwszy zetknlem się z muzyka Disco, a w tamtych czasach królowalo wla¶nie Italo Disco. Zakochalem się w tej muzyce i jeszcze nie calkiem odstawiajac na bok NEW ROMANTIC, wdrazlem do naszej muzyki elementy dyskoteki, które miksowalem z klimatami New romantic.
2) Co spowodowalo ze zwróciliscie się w kierunku Italo disco - czemu akurat ta muzyka przypadla Wam do serca?
Jak juz wczesniej wspomnialem kontakt z Italo Disco zaczl się od dyskotek. Potem zawsze sluchali¶my i nagrywali¶my wszystko, co puszczal w radio Bogdan Fabiański w swoich audycjach piatkowych "Sluchajmy razem". Mielismy paru znajomych D.J.'ów, którzy dawali nam przegrywac nowosci. Muzyka Italo Disco jest czyms, czego nie da się opisac. Jeseli ktos ma radosna duszę i ogromny romantyzm w sobie oraz wrazliwosc, musi pokochac Italo Disco !!!
3) Jakie przeboje z tamtego okresu zrobily na Was największe wrazenie
Bylo ich mnóstwo i często nie znalismy tytulów, ani wykonawców. Do glowy w tej chwili przychodzi mi np.: "Tarzan Boy" zespolu Baltimora ( na jednej z naszych plyt umiescilismy Cover tej piosenki w naszym wykonaniu ), "Keep on music", "The night" Valerie Doore, "Valentino mona mour", "Flames of love" Fance'ego, "Only you" Savage'a i wiele, wiele innych. Móglbym na prawdę dlugo tak wymieniac, gdybym glęboko sięgnal pamięciom.
4) Jak Wiemy pojechali¶cie razem z Savagem w Tourne, grali¶cie z nim również w Polsce.
Jakie były Wasze przezycia wtedy i jak odbierala Was publicznosc
To bylo dla nas jedno z największych, jak nie największe przezycie. Nie tylko zobaczyc, zaprzyjaznic się, ale również grac u boku Króla Italo Disco - tak go wszyscy wtajemniczeni nazywali. Kiedy bralismy udzial w koncertach podczas pierwszej trasy Gwiazd Disco Magic po Polsce, rozpoczynali¶my kazda imprezę Ciao Italia w wersji angielskiej. Cala publicznosc więc myslala, ze jestesmy Wlochami. Pamiętam takie smieszne osobiste przezycie podczas jednego z koncertów, kiedy w przerwie, za kulisami podeszla do mnie jakas dziewczyna i zaczęla rozmowę. Po paru minutach konwersacji czysta polszczyzna z jej i mojej strony, wzięla autograf, podziękowala i obdarowala mnie komplementem, ze "swietnie mówię po polsku" :-))) Gdy Wlosi przyjechali do Polski drugi raz, my mielismy juz nagrana plytę "No Disco!" i tym razem otwierali¶my koncerty kilkoma utworami w polskich wersjach, a więc o pomylce nie bylo juz mowy. Wszyscy wiedzieli, ze jestesmy Polakami i muszę przyznac, ze ze strony publicznosci entuzjazm przy naszym występie wcale nie byl mniejszy, niz przy reszcie, a moze nawet większy, pomijajac oczywiscie momenty, kiedy na scenie pojawial się Savage !!! Niewatpliwie to byly nasze najwspanialsze koncerty w zyciu i w naszych marzeniach wracaja wciaz do nas.
5) Czy mozesz opowiedziec mi jakas anegdote z tamtego okresu, czy dalej masz jakies pamiatki z tamtych lat?
Anegdotkę z tamtego okresu wlasnie opowiedzialem - zdarzenie z pewna dziewczyna, która pochwalila mnie za moja polszczyznę. Innych bylo wiele, ale nie wszystkie nadaja się do wywiadu. Moze jeszcze opowiem jedna, kiedy po koncercie we Wroclawiu, wsiadlem do taksówki i poprosilem o zawiezienie do "Motelu", natomiast my mieszkali¶my w "Novotelu", mala róznica - prawda ? Tyle tylko, ze obydwa obiekty znajdowaly się na przeciwnych krańcach miasta. Sporo kosztowal mnie wtedy ten kurs. Pamiatek z tego okresu mam niemalo, ale najwazniejsza, to imienny autograf z dedykacja od Savage.
6) Pózniej jakby odeszli¶cie od muzyki zwiazanej z Italo - czy byl to z perspektywy czasu sluszny wybór?
Wlasnie to byl blad. Po plycie "Coraz wyzej" zaczęlismy brnac beznadziejnie w Dance, sadzac, ze Italo, to juz przezytek i chcieli¶my byc na czasie grajac to, co kreuja dyskoteki. Zapomnielismy o jedne waznej rzeczy. Mianowicie o tym, ze najwazniejsi sa ci, którzy nas od poczatku pokochali, za tamten TOP-ONE. Oni dalej kochali Italo Disco, a my ich zdradzili¶my, więc odwrócili się od nas. Podkreslam jeszcze raz TO BYL WIELKI BLAD !!!
7) Narzucono Wam dosyc szybko etykiete gwiazd Disco Polo -nurtu ktory Polsce wywoluje bardzo roznorodne skojarzenia.
Czy ciezko bylo z tym zyc? ( gdybys mogl to napisz jakas historie z tym zwiazana ).
Tak, bardzo ciezko jest z tym zyc. Szczególnie dlatego, ze mozna nie wiem jak się napracowac i zrobic material na bardzo wysokim poziomie, to i tak ktos powie "Disco Polo", a najbardziej w tym wszystkim boli to, ze najglo¶niej krzycza ci, którzy najmniejsze maja o tym pojęcie. Teraz nawet Ich Troje, to podobno Disco Polo. Prawda jest taka, ze to okreslenie powstalo w okolo 5 lat po tym, jak weszlismy na szczyt, a nasze piosenki rozbrzmiewaly w eterze juz od kilku ladnych lat. Wydaje mi się, ze za duzo szumu zaczęlo się dziac wokól polskiej dyskoteki i komus to nie pasowalo, więc stworzyl tak± "szufladę", a ludzie potrzebuja takich szuflad, bo często nie maja wlasnego zdania, jak we wszystkim zreszta. Myslę, ze powinno się oceniac wykonawcę z perspektywy tego, co ma do zaoferowania i na jakim poziomie, a po tym, gdzie się pokazuje i jak go oceniaja media. Przeciez w szeroko promowany Popie i Rocku, tez jest pelno szmiry, która takze nalezaloby więc okreslic jako Disco Polo. Nie mam tu jakiejs konkretnej sytuacji zwiazanej z tym wydarzeniem, ale przypomina mi się jedno, otóz pewnie malo kto wie, ze istnieje nieoficjalny zakaz puszczania w mediach i ekskluzywnych dyskotekach tych wykonawców, którzy kiedykolwiek pojawili się w Disco Relax. Odpuszczono grzechy jedynie Krawczykowi. Ci, którzy o takich sprawach decyduja, kompletnie nie znaja repertuaru zespolów występujacych w Disco Relax. Dla nich nieistotny jest poziom artystyczny tych wykonawców i nie zamierzaja go nigdy oceniac. Wykladnikiem totalnego zgnojenia jest udzial w w/w programie. Ktos pewnie zapyta o Shazze, ze ja wydal przeciez Pomaton IMI i w największych stacjach TV mozna bylo ja oglzdac. Ale nikt nie domyslil się, ze byl to zamierzony plan, aby dobic gwózdz do trumny Disco Polo, bo Shazza w efekcie zostala skompromitowana, a byla niepisana Królowa muzyki Disco Polo.
8) Nadszedl moment nieszczesnej kampani wyborczej - reklamowaliscie obecnego prezydenta - czy moglbys opisac kulisy tych kontrowersyjnych zdarzen - czy ludzie czuli do Was o to pretensje - czy zyskaliscie dzieki temu wieksza publike ( teledysk ten lecial w Polsacie na okraglo !)
I to wlasnie byl nasz kolejny wielki blad, jakiego dopuscilismy się. Zawsze bylismy apolityczni i nigdy nie wnikalismy, kto aktualnie rzadzi krajem, a kto będzie rzadzil jutro. Dla nas nie mialo to zadnego znaczenia, poniewaz zawsze uwazalismy i uwazamy tak dalej, ze tak na prawdę nie wazne, kto jest tam "na górze". I tak nie mamy zadnego wplywu na to, czy będzie nam się zylo lepiej, czy gorzej. Zreszta nie sadzilismy, ze to wszystko przybierze az takiego wymiaru. Bylo więc tak. Zglosil się do nas Sztab Wyborczy A. Kwasniewskiego, poniewaz wymyslili strategię, ze wykorzystaja jakis znany w Polsce zespól do przeprowadzenia Kampanii Wyborczej. Mielismy skomponowac więc dla tych celów piosenkę wiodaca o tematyce wyborczej. Tak więc się stalo i powstal utwór "Ole ! Olek". Obiecywano nam wiele, gdy wykonamy dobrze zlecenie. Wdepnęlismy w to i juz zaczęly się schody.Bylismy ciagani na rózne wiece, na których gralismy za przyslowiowa "miskę". Kazali nam nawet raz wykonac ten utwór na jakims weselu córki pewnego prominenta, oczywiscie "po znajomosci" za darmo.Powoli przestawalo nam się to podobac, ale nie bylo juz wyjscia. W efekcie końcowym nie otrzymali¶my zlamanego grosza za to wszystko, a nawet zadnych podziękowań ze strony Pana Prezydenta. Skończyla się Kampania, skończylo się wszystko. Dla nas natomiast zaczęlo się pieklo. Bylismy przez dlugi czas szkalowani przez ludzi. Byli tez tacy oczywiscie, którzy nas za to pokochali, ale to nie zacieralo do końca naszego rozalenia. To wydarzenie dalo nam niewatpliwie duzy rozglos i nie zamierzamy tego ukrywac, to chyba jedyna dobra strona tej kampani dla nas. Wywazajac pomiędzy ta publika, jaka stracilismy, a ta która zyskalismy, w efekcie liczby sa chyba zblizone. Reasumujac, nasz wniosek sprowadza się do tego, ze nie wolno mieszac muzyki z polityka. To jeszcze nikomu na dobre nie wyszlo, a w szczególnosci nam.
9) Jak odnalezliscie sie jako zespol po latach - czy dalo sie z tej muzyki zyc i czy zarobiliscie sensowne pieniadze?
Niestety nasz sklad mocno przerzedzil się przez te wszystkie lata i w chwili obecnej jest nas tylko dwóch, ale zostali ci, którzy najbardziej przyczynili się do wypracowania charakteru TOP-ONE i na pewno jestesmy wstanie tworzyc tak, jak przed laty, choc brakuje nam wkladu twórczego bylych muzyków TOP-ONE, ale jestesmy optymistami i damy sobie radę. Myslimy takze o poszerzeniu skladu o nowych wartosciowych ludzi, z którymi bysmy się dobrze rozumieli i wlasnie się za takimi rozgladamy. Natomiast jesli chodzi o pieniadze, to nigdy nie mielismy do nich szczescia. Albo nas okradali, albo nie placili w ogóle, albo zarabial ktos inny, a my dostawalismy resztki. Wiemy, ze panuje mit o naszym obrzydliwym bogactwie, ale prawda wyglada zgola zupelnie inaczej i mozna powiedziec, ze z zespolu nie dorobilismy się niczego, oprócz wielu milych wspomnień, przezyc i satysfakcji z dokonania czegos wielkiego w zyciu.
10) Czym sie obecnie zajmujecie, nad czym pracujecie
W tej chwili prowadzimy wlasne studio nagraniowe i tym zajmujemy się na co dzień. Pracujemy z muzykami z róznych kręgów muzycznych, czasem byly to wielkie gwiazdy, nawet naszej polskiej sceny aktorskiej. W studio realizujemy rózne materialy róznych wykonawców, robimy reklamówki itp. Niedawno nagrywala u nas kapela Hip-Hop'owa, która jest promowana w Vivie - "Elita Kaliska", a obecnie pracujemy nad nowa plyta TOP-ONE.
11) Czy muzyka Italo ma nadal jakis wplyw na Wasza tworczosc.
Oczywiscie Tak!!! I to w szczególnosci ostatnimi czasy. Ona zawsze w nas byla i zawsze jej elementy staralismy się przemycic do naszej twórczosci. Od pewnego momentu postanowilismy mocno osadzic się w tym gatunku i uzywac więcej charakterystycznych elementów dla Italo. Dawno powinnismy isc ta droga, ale cóz czasami warto odejsc gdzies daleko po to, aby radosniej powrócic na to samo miejsce.
12) Poprosze Cie o podanie Twojej pierwszej piatki hitow ITalo ( wiem ze to trudne :))
Oto moje typy do pi±tki hitów Italo ( ewentualnie tytuły lub wykonawców poraw sam ):
1. Baltimora - "Tarzan Boy"
2. Alan Ross - "Valentino mon amour"
3. Fancy - "Flames of love"
4. ?????? - "Keep on music"
5. Mikko Mission - "How old are you"
13) Czy uwazasz ze Italo disco moze znow miec swoje piec minut?
Jestem o tym glęboko przekonany. Czuję to przez skórę i calym sercem w to wierzę. Takie magiczne zjawisko nie moze zaginac bezpowrotnie. Juz zauwazylem, ze ludzie zaczęli częsciej o ty wspominac na zasadzie " To byly czasy" i tęsknia za tym, tak jak tęsknie ja, choc jestem o tyle w lepszej sytuacji, ze mogę tworzyc, a oni musza czekac, aa ktos znów zacznie tak grac. Ja na pewno zacznę, a wlasciwie juz zaczalem, a efekty będa juz mam nadzieje wkrótce slyszalne.
14) Czy moglbys uchylic rabka tajemnicy i opowiedziec w pary zdaniach o swoim zyciu prywatnym ( tylko to o czym chesz opowiedziec )
Jedynie co chcialbym powiedziec o swoim zyciu prywatnym, to tyle, ze mam 33 lata ( duchowo 23 ), mam wspaniala zonę Dorotę, milosniczkę Italo Disco, cudowne dzieciaki - syna Rafala 10 lat i córkę Monikę 9 lat. Mieszkam w podwarszawskim Pruszkowie i to chyba tyle......reszta moja !!!
15) Jak dlugo zamierzacie byc czynnymi muzycznie, czy macie w planach cos poza muzyka?
Chcemy grac do końca swiata i jeszcze tydzień dluzej. Muzyka, to nasza pasja zyciowa i dopóki starczy nam sil, bo chęci na pewno nie zabraknie, dopóty będziemy tworzyc. Tylko zastanawiam się w jakim wieku nie wypada juz grac Disco?
Poza muzyka, nie potrafimy skoncentrowac sie, ani pasji chyba na niczym innym. Po to wlasnie zalozylismy studio nagraniowe, aby mozliwie jak najdluzej w ten, czy w inny sposób byc zawsze w muzyce.
16) Co chcialbys powiedziec wszystkim maniakom starego Italo? Czy mozemy liczyc na to ze zagracie kiedys Italo na jednym z koncertow ktore bedzie organizowala nasza spolecznosc
Chcialbym powiedziec wszystkim maniakom Italo, ze skoro to kochaja, to znaczy, ze sa dobrymi i wrazliwymi ludzmi, jakich coraz mniej na tym swiecie. Trzymajmy się razem, a zawsze będzie swiecic slońce, przynajmniej dla nas. Pielęgnujcie te muzykę, przekazujcie ja dalszym pokoleniom, bo jest ona wielka, a duszę, jaka posiada ma goraca niosaca tylko dobro, bo dobra jest ona sama. Dla spolecznosci kochajacej Italo Disco zawsze będziemy gotowi wystapic, poniewaz wtedy na pewno będziemy wsród swoich i na pewno przezywac będziemy wymarzone chwile.
Krotkie pytania:
1) Wyksztalcenie
- srednie, muzyczne - podstawowe
2) Ulubiona potrawa
- nie chcialbym tutaj tworzyc jakiegos menu, bo wywiad ten będzie wygladal, jak jadlospis, ale powiem ogólnie, ze uwielbiam kuchnie polska i nie zamieniabym jej na zadna inna. Bylem w róznych stronach swiata, ale nigdzie tak dobrze nie najadam się, jak w domu, w Polsce.
3) Ulubiony kawalek lat 80-tych (nie italo)
- A-ha - "Take on me"
4) Ulubiony kawalek lat 90-tycj
- Human League - "Human"
5) Ulubiony kawalek obecnie
- Brainstorm - "Maybe"
6) Ulubiony wlasny przeboj
- "Szkola zycia"
7) Najwieksze marzenie
- znów zagrac dla 10 000 ludzi, którzy domagaja się trzeciego bisu
8) co zabralbys na bezludna wyspe
- Ninę Terentjew. zartuję - rodzinę i klawisze, albo gitarę i oczywiscie kolekcję Italo z odtwarzaczem CD :-)))
9) czym jezdzisz?
- Daewoo Lanos
10) Czy lubisz disco polo
- nie lubię niczego, co jest tandet± i lubię wszystko, co jest dobre, a nazewnictwo dla mnie nic nie znaczy.
11) Hobby?
- zaawansowane zabawy z komputerem i Internet
Dziękuję Ci Marcin za profesjonalny wywiad i choc spędzilem nad nim kilka ladnych godzin, to bardzo podobal mi się i muszę Ci powiedziec, ze nigdy nie udzielilem takiego wywiadu. Bylo mi bardzo milo, mam nadzieję, ze będziesz usatysfakcjonowany i czytelnicy równiez.
To ja Pawle bardzo Ci dziekuje za te piekna opowiesc o tym co bylo oraz bedzie i mam nadzieje ze byc moze predzej niz nam sie to wszystkim wydaje spotkamy Cie na koncercie dla 10000 ludzi - z czego 99% stanowic beda fani naszego Italo.